<h1>światła dzienne to nie tylko wygoda ale i niejako obowiązek wynikający z ustawy o środkach transportu.<h1>
Zalet takiego rozwiązania jest kilka.
Światła dzienne przede wszystkim zmniejszają pobór prądu w instalacji w porównaniu do zwykłych świateł.
Nie włącza się podświetlenie deski rozdzielczej .
W niektórych samochodach powoduje to że wskazania prędkościomierza i innych wskaźników stają się mniej czytelne w dzień.
Wydłużenie żywotności żarówek jak również w niektórych przypadkach wtyczek żarówek w przednich lampach.
Pierwszym rozwiązaniem jest montaż zestawów lamp LED w przedni zderzak .
W chwili obecnej jest na rynku szeroki wybór lamp i dopasowanie ich nie stanowi problemu.
Montując światła dzienne w formie lamp LED należy zwrócić uwagę na kilka elementów.
Najważniejszym z nich jest właściwy montaż.
Lampy nie powinny być zbyt blisko siebie oraz nie powinny być być zamontowane zbyt nisko.
O dokładnych parametrach montażu stanowi ustawa .
Należy także zwrócić uwagę na same lampy LED.
Muszą one być wykonane według określonych standardów , chińskie lampy kupione za kilkanaście złotych nie gwarantują właściwej pracy i co ważne długiego czasu pracy.
Lampy LED posiadające znak homologacyjny np. E 20 wytłoczony na obudowie dają pewność że zostały wykonane starannie ale i tak po dłuższym użytkowaniu przekonamy się czy wystarczająco dobrze.
Innym rozwiązaniem jest montaż specjalnego modułu który podaje napięcie na włókno żarówki świateł długich redukując moc żarówki do 30%.
W tym przypadku nie montuje się dodatkowych lamp jak również nie modyfikuje się ani nie zmienia konstrukcji samej lampy.
W efekcie po uruchomieniu silnika zaświecają się światła długie z mocą zredukowaną do 30 % . Nie ma mowy o oślepianiu .
Takie samo rozwiązanie można zastosować z lampami p.mgłowymi umieszczonymi nisko w zderzaku.Działanie jest identyczne.
W niektórych pojazdach jest możliwość uruchomienia tej funkcji .
Opcja przygotowana przez producenta auta.
Jedyne co trzeba zrobić to zaprogramować.
Może zainteresuje Cię również inny temat