mieliśmy okazję pracować przy mercedesie 124 cabrio. Klient zakupił auto w dość zaniedbanym stanie.

Naszym celem było poprawić jak najwięcej mankamentów.

Zdecydowana większość to zaniedbanie poprzedniego właściciela, brak wiedzy i jak będzie też widać chęci mechanika tudzież elektryka który pracował przy tym samochodzie.

wnętrze bagażnika gdzie umieszczona jest pompa do dachu pod pompą sporo wody bo przypadkiem niepotrzebna śruba dostała się do odpływu.

 

wnętrza auta podczas naprawy. po zdjęciu tylnej kanapy widać sterownik poduszek centralnie oraz obok sterownik podajników pasów.

 

zdjęty boczek drzwi kierowcy, na zdjęciu nie widać ale poprzedni właściciel nie omieszkał usunąć oryginalnych przewodów głośnikowych.

 

 

 

 

widok silnika

 

widoczne gniazdo bezpieczników które sobie swobodnie leżało.

 

zaniedbanie poprzedniego właściciela.nie włożona guma do przepustu w przegrodzie.

 

tutaj też komuś się nie chciało włożyć gumki.

 

i tutaj również.

 

 

 

mały drobiazg. brak blaszki do zamocowania gniazda diagnostycznego.

 

zdemontowana blaszka z innego mercedesa trafiła do kabrioleta. teraz gniazdo wygląda lepiej.

 

uszkodzona część izolacji przewodów na silniku w trakcie wymiany.